Zamknij

Analizujemy kalendarz biegaczy. Gdzie będą rywalizować w nadchodzącym sezonie? Od wiosny do zimy #19

17:00, 21.10.2018 Mateusz Wasiewski
Skomentuj

Finlandia, Norwegia, Włochy, Szwajcaria... To jedne z państw, w których w przyszłym sezonie biegaczki i biegacze będą walczyć o podia. W dzisiejszym wydaniu Od wiosny do zimy analizujemy kalendarz Pucharu Świata 2018/2019. Zobaczymy, w których miejscach zawody odbywały się również rok temu, kto wtedy był najlepszy, a także jakie przystanki są nowością lub powrotem do pucharowego cyklu.

Tak jak w ostatnich pięciu sezonach, Puchar Świata 2018/2019 rozpocznie się w Ruce. W tym roku, w przeciwieństwie do poprzedniego, nie zostanie rozegrany cykl Ruka Triple, który w tamtym sezonie wygrała Charlotte Kalla. 24 listopada biegacze będą rywalizować w sprincie klasykiem. W 2017 r. w pierwszych zawodach triumfowali Stina Nilsson oraz Johannes Klaebo. Dwudziestego piątego listopada zostaną rozegrany biegi dystansowe - na 10 oraz 15 km ( również stylem klasycznym), które w poprzednim sezonie padły łupem Bjoergen oraz Klaebo.

 

W tym sezonie w zamian za Ruka Triple odbędzie się tak jak dwa i cztery lata temu Lillehammer Tour (30 listopada - 2 grudnia) - sprint łyżwą, 10/15 km stylem dowolnym oraz bieg pościgowy na dziesięć/piętnaście klasykiem. W tamtym roku w norweskiej miejscowości najlepsi byli Maiken Caspersen Falla, Charlotte Kalla oraz dwukrotnie Johannes Klaebo.

 

Po Lillehammer w tamtym sezonie biegacze przenieśli się do Davos. W tym roku jednak Puchar Świata zawita do Beitostolen. W norweskiej miejscowości dawno nie rozgrywały się pucharowe zawody, lecz co roku odbywają się tam testy formy Norwegów i nie tylko - czy to w lecie, czy przed sezonem. W dniach 8-9 grudnia odbędą się biegi na 15 i 30 km łyżwą oraz sztafety. W Davos również został rozegrany bieg dystansowy stylem dowolnym. Wygrali Oestberg i Maificat.

 

Po Beitostolen w sezonie 2018/2019 przyjdzie czas właśnie na szwajcarskie Davos - ostatni przystanek przed Tour de Ski. Panie i panowie najpierw będą rywalizować w sprincie dowolnym, a potem na 10 i 15 km. W sprintach w Szwajcarii w tamtym roku triumfowali Nilsson i Klaebo. Na podium była również m.in. Kikkan Randall.

 

W dniach 29 grudnia-6 grudnia odbędzie się cykl Tour de Ski. W tym sezonie będzie to 7 etapów - pięć stylem dowolnym, dwa klasycznym. Rozstawienie państw będzie inne niż poprzednim razem. Najpierw biegacze będą startować w Toblach, potem w Val Mustair, następnie w Oberstdorfie, w którym w poprzednim sezonie odwołano klasyczny sprint. Zmagania zostaną zaskoczone w Val di Fiemme i podbiegiem pod Alpe Cermis. TdS 2017/2018 wygrali Weng i Cologna.

 

W Pucharze Świata 2018/2019, tak jak w 2017/2018, po Tour de Ski przyjdzie czas na Drezno i sprinty dowolne - indywidualne oraz drużynowe. Wśród pań triumfowała Hanna Falk oraz sztafeta szwedzka, wśród panów Federico Pellegrino i drużyna włoska.

 

W nadchodzącym sezonie do Pucharu Świata powraca Otepaa, która poprzednio była w sezonie mistrzostw świata w Lahti. Będzie to weekend klasyczny - sprinty oraz biegi interwałowe na 10 i 15 kilometrów. Taki sam układ był w PŚ 2017/2018, tylko że w Planicy. tam najlepsi byli Nilsson, Parmakoski, Klaebo, a także Poltoranin.

 

Ulricehamn to kolejna miejscowość, której nie było w poprzednim sezonie. 26-27 stycznia zostaną rozegrane biegi na 10 i 15 km stylem dowolnym oraz sztafety. W tym samym czasie w sezonie 2017/2018 były między innymi sprinty łyżwą w Seefeld. U kobiet wygrały ex aequo Laurien van der Graaff i Sophie Caldwell. U mężczyzn najszybszy był Johannes Klaebo.

 

9-10 lutego będzie czasem startów w Lahti - indywidualnego sprintu stylem dowolnym oraz drużynowego klasykiem. W tamtym sezonie w sprincie stylem dowolnym w Lahti triumfowali Falla, a także Pellegrino. 16-17 lutego PŚ po kilku latach powróci do włoskiego Cogne, gdzie odbędzie się dowolny sprint oraz klasyczny bieg dystansowy na dziesiątkę i piętnastkę. W Cogne w PŚ zadebiutowała... Justyna Kowalczyk.

 

Po Cogne przyjdzie czas na mistrzostwa świata w Seefeld (20 lutego-3 marca). 10 marca w Oslo panie pobiegną na 30, a panowie na 50 km - tak jak w tamtym roku łyżwą, kiedy to triumfowali Bjoergen i Cologna. Po Oslo zawitamy do Oslo, gdzie odbędzie się sprint stylem klasycznym, w którym w tamtym roku triumfowali Falla i Klaebo. Następnym przystankiem będzie Falun, któremu tym razem nie przypadł finał Pucharu Świata. W dniach 16-17 marca zostaną rozegrane sprinty stylem dowolnym oraz biegi na 10 i 15 km łyżwą. W sezonie 2017/2018 w sprintach w Falun najlepsi byli Falk oraz Klaebo, a na dystansie dowolnym Diggins i Harvey.

 

Finał Pucharu Świata 2018/2019 odbędzie się w Quebecku. Najpierw zostanie rozegrany ostatnim sprint sezonu (łyżwą), potem masowy bieg na 10/15 km klasykiem oraz bieg pościgowy na 10/15 km techniką dowolną. Finał Pucharu Świata 2017/2018 wygrali Marit Bjoergen oraz Alexander Bolszunow.

Czy pamiętasz o tym, że...

*mistrzostwo Włoch w skokach trafiło do Insama oraz Malsiner,

*Sofia Goggia opuści początek sezonu z powodu kontuzji,

*w Niemczech zostały wręczone "Złote Narty",

*Szczepan Kupczak został mistrzem Polski w kombinacji norweskiej,

*Heidi Weng zmniejszyła intensywność treningu?

źródła: social media zawodników - Instagram oraz Facebook/ informacja własna

(Mateusz Wasiewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%