Zamknij

Alpejski PŚ w Zagrzebiu: W czwartek zawody Snow King Trophy w slalomie (lista startowa)

20:38, 03.01.2018 Marek Cielec Aktualizacja: 20:39, 03.01.2018
Skomentuj

fot. Roman Avdagić / rom@nski photo / CC BY

Zagrzeb to jedno z niewielu miejsc w kalendarzu alpejskiego PŚ, gdzie niemal w tym samym czasie rywalizują zarówno mężczyźni jak i kobiety. Dziś na trasie Crveni Spust w slalomie ścigały się panie, a już jutro ten sam stok będzie miejscem zmagań mężczyzn. 

W Pucharze Świata w slalomie i mężczyzn przed zawodami w Zagrzebiu można było zauważyć pewne analogie. Zdobywcy małej kryształowej kuli za sezon 2016/2017 w pierwszym slalomie sezonu w Levi nie wygrali, a w dwóch kolejnych byli już najlepsi. Zarówno Mikaela Shiffrin jak i Marcel Hirscher mieli przed wizytą w Zagrzebiu po dwa zwycięstwa w tym sezonie w tradycyjnym slalomie. Różnica, która sprawia, że zawody mężczyzn mogą być bardziej emocjonujące jest taka, że Hirscher przy okazji dotychczasowych dwóch zwycięstw nie deklasował rywali tak jak robi to Shiffrin ze swoimi konkurentkami. Szczególnie ciekawie było podczas ostatnich zawodów panów w Madonna di Campiglio, gdzie Marcel wygrał z przewagą zaledwie 0,01 sek. nad drugim Lucą Aernim. Mimo wszystko to właśnie on będzie zdecydowanym faworytem. Postać numer 2 slalomu to aktualnie Henrik Kristoffersen, który we wszystkich trzech zawodach w tej konkurencji stał na podium. To dwójka zawodników, którzy już od kilku sezonów kwestię małej kryształowej kuli rozstrzygają między sobą.

W poprzednim roku w Zagrzebiu triumfował Manfred Moelgg. Włoch małą kryształową kulę za slalom zdobył w 2008 roku, choć wygrał w tamtym sezonie tylko raz. Później wiodło mu się raz lepiej, raz gorzej. Wygrana w Zagrzebiu w 2017 roku zakończyła jego niemal 8-letni okres oczekiwania na kolejny triumf w Pucharze Świata. Tej zimy nie jeździ już tak dobrze jak poprzedniej, ale wciąż jest w czołówce. Niemniej trudno oczekiwać powtórki sprzed roku, choć nie można by nazwać takiej sytuacji sensacją. W ostatnim czasie dobrą formę prezentują Szwajcarzy. Nie jest to naród, który słynąłby z dużej ilości wybitnych slalomistów, ale być może za sprawą dwójki Daniel Yule i Luca Aerni doczeka się po kilku latach triumfu w Pucharze Świata w slalomie. Yule rok temu w Zagrzebiu był czwarty, a w tym sezonie spisuje się lepiej niż w poprzednim. Do grona faworytów należy zaliczyć także finalistów slalomu równoległego w Oslo - Andre Myhrera i Michaela Matta. Groźni, choć często pechowi są także Aleksandr Choroszyłow i Dave Ryding.

W Zagrzebiu odbyło się już 8 zawodów Pucharu Świata mężczyzn. Pierwsze w 2008 roku wygrał Mario Matt. Najwięcej zwycięstw ma w dorobku Marcel Hirscher, który triumfował w Chorwacji w latach 2012, 2013 i 2015.

Wielkich oczekiwań co do występu swoich reprezentantów nie mogą mieć Chorwaci. Celem chorwackich alpejczyków powinno być głównie wejście do drugiego przejazdu. W tym sezonie jeszcze żaden z Chorwatów nie punktował w slalomie, natomiast w poprzednim udało się to Istokowi Rodesowi i Matejowi Vidoviciowi.

Pierwszy przejazd slalomu mężczyzn rozpocznie się o godzinie 12:45, natomiast drugi o 16:30.

Lista startowa slalomu

Z numerem pierwszym pojedzie Włoch Stefano Gross. Kolejnym startującym będzie Michael Matt. Po tej dwójce na trasie pojawi się zeszłoroczny zwycięzca Manfred Moelgg, następnie Henrik Kristoffersen, a po Norwegu Marcel Hirscher. W sumie do zawodów zgłosiło się 80 zawodników. Nie ma wśród nich żadnego reprezentanta Polski.

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%