Zamknij

Alpejski PŚ w Wengen: Svindal i Reichelt poza zasięgiem

17:15, 16.01.2016 Marek Cielec
Skomentuj

Photo credit: movimientobase via Foter.com / CC BY-NC-ND Photo credit: movimientobase via Foter.com / CC BY-NC-ND

Norweg Aksel Lund Svindal wygrał zjazd na trasie Lauberhorn w Wengen. Zawody nie obyły się bez problemów z pogodą. Po przejeździe Andrew Weibrechta, który startował z numerem 23. konkuencja została na jakiś czas przerwana z powodu mgły, która pojawiła się nad trasą. Na szczęście zawody udało się dokończyć.

Svindal postawił swoim rywalom poprzeczkę niezwyle wysoko. Do czasu najlepszego Norwega zbliżyć potrafił się jedynie Austriak Hannes Reichelt, który pojechał o 0,19 s wolniej. Pozostałych zawodników od czołowej dwójki dzieliła już przepaść. Bardzo ciasno było jeśli chodzi o walkę o trzecie miejsce. Klaus Kroell, który ostatecznie wyszedł z niej zwycięsko miał do Svindala 1,52 s straty, a sklasyfikowany na pozycji czwartej Włoch Dominik Paris jedynie 0,05 s więcej. Rodak Parisa - Christof Innerhoffer uzyskał czas gorszy o 1,59 od triumfatora zjazdu. Dla Kroella, który niegdys należał do ścisłej czołówki zjazdowców, jest to powrót na podium Pucharu Świata po ponad dwóch latach. Ostatni raz na podium stał on w listopadzie 2013 roku - na drugim miejscu - w Lake Louise. Po tamtym sukcesie miał on gorszy okres, kiedy nie był w stanie nawet wejść do najlepszej dziesiątki. Na szóstym i siódmym miejscu znaleźli się dzisiaj Francuzi - David Poisson i Adrien Theaux. Na pozycji ósmej zakończył zawody Szwajcar Carlo Janka.

Pełne wyniki zjazdu

W przeprowadzonych dotychczas pięciu zawodach zjazdowych tego sezonu Svindal zwyciężył aż czterokrotnie i raz uplasował się na siódmym miejscu. Ma także na swoim koncie dwie wygrane w supergigancie. Zdobyte dzisiaj punkty przesunęły go na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej przed Marcela Hirschera, który traci jednak tylko 15 punktów i być może jutro odzyska prowadzenie po zawodach w slalomie.

Pierwszy przejazd jutrzejszego slalomu rozpocznie się o godzinie 10:30. Drugi przejazd zaplanowano na 13:30. Na starcie powinien pojawić się reprezentant Polski Maciej Bydliński.

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%