fot. Piero Annoni - Fotografo / CC BY ND?php>
Dzisiejszy gigant alpejskiego PŚ kobiet w Semmering był właściwie tym odrabianym z Courchevel, dlatego jutro zawodniczki będą miały powtórkę z rozrywki - slalom gigant numer 2.
?php>Czego można oczekiwać po drugich zawodach w slalomie gigancie? Właściwie niczego bardzo różniącego się od tego co mogliśmy oglądać dzisiaj. W dalszym ciągu swoją wysoką formę pokazuje Tessa Worley, Mikaela Shiffrin, Lara Gut. To aktualnie 3 najwyżej sklasyfikowane panie w gigancie. Jednak lista zawodniczek, które mogą pokusić się o zwycięstwo jest naprawdę długa. Pełni swoich umiejętności wciąż nie pokazuje Viktoria Rebensburg, choć drugi przejazd z dzisiejszych zawodów był już pewnym nawiązaniem do poprzednich lat. Niemka może w każdej chwili obudzić się na dobre, bo zawodniczką wybitną jest. Pierwszy występ ma za sobą już Anna Veith. Pierwsze koty za płoty i teraz Austriaczka powinna powoli zmniejszać dystans do najlepszych gigancistek. Nie będzie łatwo, ale Anna z pewnością nie jest zawodniczką, która łatwo się podda.
?php>Na pewno możemy spodziewać się również tego, że na którejś z czołowych pozycji znajdzie się Włoszka. Wybór jest dość szeroki, bo zdolnych dziewczyn w kadrze włoskiej nie brakuje: Bassino, Goggia, Brignone, Mölgg, Curtoni, Fanchini, Marsaglia. Nawet gdy kilku Włoszkom zawody nie udadzą się tak jakby tego chciały, to są inne, które spiszą się na medal. Dziś powiodło się Manueli Mölgg i Marcie Bassino, ale kto wie czy jutro brylować nie będą Brignone i Goggia. Szczególnie dużego pecha miała ta druga (aczkolwiek obie nie ukończyły pierwszego przejazdu), choć w rzeczywistości był to po prostu błąd, który popełniła na przedostatniej bramce, w konsekwencji którego nie została sklasyfikowana, a jechała być może po prowadzenie. Jest to zawodniczka, która zazwyczaj jest sklasyfikowana w zawodach wysoko albo nie kończy przejazdu - jazda po wszystko albo po nic.
?php>?php>Trochę zmian nastąpi jeśli chodzi o godziny rozpoczęcia przejazdów. Pierwsza zawodniczka w pierwszym przejeździe wystartuje o godzinie 10:30, a w drugim o 13:30. Zawody rozpoczną się od występu Marty Bassino. Ten sam numer co wczoraj, czyli 14 będzie mieć Anna Veith. Z szóstką pojedzie Shiffrin, z siódemką Lara Gut, Sofia Goggia z numerem 15. Bez numeru, ale jako 4. w kolejności z czerwoną koszulką liderki klasyfikacji wystąpi Tessa Worley. Numer 59. będzie mieć jedyna reprezentantka Polski Maryna Gąsienica-Daniel.
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz