Zamknij

Alpejski PŚ w Schladming: Marcel Hirscher wygrywa nocny slalom, skandal z udziałem kibiców

22:09, 23.01.2018 Mateusz Król Aktualizacja: 22:43, 23.01.2018
Skomentuj

fot. Andrea Miola ©

Marcel Hirscher wygrał ostatni slalom przed igrzyskami olimpijskimi. W Schladming pokonał Henrika Krosteffersena i Daniela Yule. Nie obyło się jednak bez skandalu. Kilku kibiców rzucało śnieżkami w Kristoffersena podczas drugiego przejazdu.

Po pierwszym przejeździe cel Marcela Hirschera, czyli powetowanie sobie ostatniej porażki z Henrkiem Kristoffersenem, wydawał się całkiem realny. Lider klasyfikacji slalomu od początku odważnie zaatakował wszystkie tyczki ustawione na trasie w Schladming. Miejscowa publiczność gorąco wspierała swojego faworyta. Marcel, aby prowadzić, potrzebował przejechać trasę szybciej niż 49,87 sek. Taki bowiem czas wykręcił jadący z numerem drugim Kristoffersen. Austriak od początku uzyskiwał lepszy czas od Norwega, ale w pewnym momencie tracił jedną setną sekundy. Na ostatnim odcinku trasy spisał się wyśmienicie i przekroczył linię mety z czasem o dwie dziesiąte sekundy lepszym. Za plecami tej dwójki znalazło się dwóch Włochów. Startujący z numerem trzecim Stefano Gross tracił 0,76 sek. a rozpoczynający zmagania Manuel Moelgg pokonał trasę z czasem  50,53 sek. Na piątym miejscu plasowany był Michael Matt ze stratą 1,09 sek.

Drugi przejazd do samego końca trzymał w napięciu. Clement Noel, który zajmował siedemnaste miejsce po pierwszy przejeździe wykręcił drugi czas finałowej rundy i przesunął się aż o jedenaście pozycji. Bardzo długo siedział na fotelu lidera. Pierwszym, który go wyprzedził był Andre Myhrer. Szwed ostatecznie został sklasyfikowany na czwartym miejscu. Od młodego Francuza oddzielił go Manuel Moelgg. Włoch był czwarty po pierwszej rundzie, ale w drugiej popełnił masę błędów i osiągnął osiemnasty czas drugiego przejazdu. Michael Matt miał spory apetyt na podium, ale kolejny raz nie ukończył drugiej przejazdu. Dobry start zaliczył Daniel Yule. Szwajcar ostatecznie osiągnął czas 1:45,69 sek, co pozwoliło mu zająć miejsce na podium. Kiedy na górze zostało już tylko dwóch zawodników, to emocje sięgały zenitu. Henrik Krostoffersen wspaniale rozpoczął swój przejazd a jego przewaga nad Yule rosła. Niestety, w trakcie jego przejazdu znalazło się kilku "kibiców", którzy rzucali w niego śnieżkami. Norweg wyszedł na prowadzenie z dużą przewagą, ale z pewnością takie ataki wytrąciły go z równowagi. Wszystkie oczy zwróciły się w kierunku Marcela Hirschera. Austriak dobrze rozpoczął, ale zdarzały mu się błędy. Mimo to dojechał do mety z przewagą 0,39 sek. Lider klasyfikacji slalomu osiągnął ponownie najlepszy czas drugiego przejazdu. Marcel na koniec przeprosił Henrika za zachowanie kibiców.

Wyniki po pierwszym zjeździe

Pełne wyniki

Źródło: Informacja własna

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%