Zamknij

Alpejski PŚ w Santa Caterina: Z tyczką na plecach

15:59, 29.12.2015 Marek Cielec Aktualizacja: 16:21, 29.12.2015
Skomentuj

Photo credit: joménager via Foter.com / CC BY-NC-ND Photo credit: joménager via Foter.com / CC BY-NC-ND

Zjazd w Santa Caterina przez lata uchodził za zjazd zastępczy. Trasa ta była mniej ceniona przez zawodników od pobliskiego Bormio, niemniej w tym roku stok został zmieniony i przebudowany - tym samym włoska miejscowość gości jeden z najtrudniejszych zjazdów.

Początek zapowiadał zupełny pogrom - dwójka pierwszych zawodników (Norweg Aleksander Aamodt Kilde i Czech Ondrej Bank) nie ukończyli zawodów. Trzeci z kolei Włoch - Christof Innerhofer jechał jak natchniony, ale miał specyficzną przygodę na trasie - tyczkę sforsował niczym slalomową - nie ominął jej, ale tak dziwnie o nią zahaczył, że... znalazła się na jego plecach. Nie przeszkodziło to szczególnie Włochowi - po jakimś czasie udało mu się pozbyć tyczki, do mety zjechał za to z płachtą łączącą obie tyczki nieszczęsnej bramki. Pozwoliłem sobie na dłuższy opis tej sytuacji, bo nieczęsty to widok podczas zawodów PŚ. Innerhofer na pewno stracił mnóstwo prędkości, a o tym jaki to mógł być przejazd niech świadczy fakt, iż wyprzedziło go raptem... trzech zawodników.

Pierwszym był ten, który przejechał najlepiej w ostatecznym rozrachunku - jadący z nr 11. Francuz Adrien Theaux zdecydowanie wyprzedził rywali - drugiego Austriaka Hannesa Reichelta o 1,04 s., zaś trzeciego - swojego rodaka Davida Poisson (to niewątpliwie niespodzianka) - o 1,15 s. Innerhoferowi do podium zabrakło raptem 0,07 sekundy.

Zawiedli faworyzowani Norwegowie - Aksel Lund Svindal był siódmy ze stratą 1,61 sek, zaś Kjetil Jansrud dopiero dwudziesty siódmy.

Dla poszukujących zawodników z wyższymi numerami punktującymi w PŚ - 25. był Szwajcar Urs Kryenbuehl z nr 55 - nie były to jednak jego pierwsze punkty w karierze.

Miejmy nadzieję, iż zjazd w Santa Caterina oglądali działacze MKOL, którzy chcą majstrować przy programie igrzysk olimpijskich i usunąć z nich zjazd - po obejrzeniu zawodów w Santa Caterina ciężko zrozumieć jak to możliwe, iż tak idiotyczne pomysły w głowach działaczy się rodzą.

Pełne wyniki

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%