fot. Alicja Kosman / PZN?php>
Weekend z Pucharem Świata w Sankt Moritz trwa. Po dzisiejszym supergigancie jutro rozegrana zostanie kombinacja alpejska, której ostatecznie nie udało się rozegrać w piątek. Na starcie zobaczymy 67 zawodniczek, w tym reprezentantkę Polski.
?php>Po piątkowej próbie rozegrania kombinacji alpejskiej organizatorzy po pierwszym, wyjątkowo slalomowym, przejeździe ze względu na złe warunki panujące na trasie w Sankt Moritz zadecydowali odwołać całkowicie konkurencję. Mimo to, wszystkim bardzo zależy na rozegraniu kombinacji alpejskiej, gdyż po odwołaniu tej piątkowej, w kalendarzu Pucharu Świata zostałaby tylko jedna, które rozegrana zostanie 4 marca 2018 roku w Crans-Montanie.
?php>Po długich obradach organizatorzy doszli do wniosku, że tę piątkową kombinację rozegrają w zamian za supergigant w niedzielę.
?php>Pomimo problemów z warunkami atmosferycznymi, które utrudniają organizatorom przeprowadzanie weekendowych zawodów w Sankt Moritz mamy nadzieję, że jutrzejsze konkurencje odbędą się bez większych problemów.
?php>Rywalizacja w zawodach Pucharu Świata pań jest w tym sezonie tak nieprzewidywalna, że trudno przewidzieć, która narciarka może powalczyć o zwycięstwo w jutrzejszej kombinacji. Jednakże wiadomo, że tej zimy niezwykle mocna jest Mikaela Shiffrin, która od początku tego sezonu we wszystkich zawodach Pucharu Świata plasowała się w czołowej dziesiątce. Dopiero dziś uplasowała się na 20. pozycji w supergigancie. Bez dwóch zdań mocne będą Szwajcarki, które mają pole do popisu przed swoją publicznością. Zarówno Wendy Holdener, jak i Michelle Gisin w ubiegłym roku podczas rozgrywanych Mistrzostw Świata w Sankt Moritz zdobyły medale w kombinacji alpejskiej. Mistrzynią Świata została wówczas Holdener, a srebro zdobyła Gisin, która w dzisiejszej rywalizacji również uplasowała się na drugiej pozycji. Obie zawodniczki dzieliła różnica 0,05 sek.
?php>Warto przypomnieć, że przed odwołaniem kombinacji, po pierwszym slalomowym przejeździe na 27. pozycji sklasyfikowana została reprezentantka Polski Maryna Gąsienica-Daniel, która do liderki traciła 3,94 sek. Polka dotychczas tylko jeden raz plasowała się w czołowej trzydziestce zawodów Pucharu Świata, było to w lutym tego roku w Crans-Montanie, gdzie zajęła 26. miejsce w tejże konkurencji. Kto wie, może Marynie uda się jutro powtórzyć wynik sprzed kilku miesięcy, albo i lepiej - poprawić go i po raz drugi w karierze zapunktować w pucharowych zawodach.
?php>W jutrzejszej kombinacji alpejskiej wystąpi 67 zawodniczek. Maryna Gąsienica-Daniel pojedzie z numerem 61.
?php>?php>Pierwszy przejazd supergiganta do kombinacji alpejskiej rozpocznie się o godz. 10:30. Drugi przejazd slalomowy zaplanowano na godz. 13:30.
?php>Program PŚ w Sankt Moritz 2017 (transmisje TV)
?php>Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz