Zamknij

Alpejski PŚ w Lienz: Walka o schedę

20:34, 29.12.2015 Marek Cielec
Skomentuj

Photo credit: aLindquist via Foter.com / CC BY Photo credit: aLindquist via Foter.com / CC BY

W tegorocznym slalomowym Pucharze Świata faworytka była tylko jedna - Mikaela Shiffrin. Początek sezonu zresztą należał do niej - wygrywała slalomy z niebotyczną przewagą nad rywalkami. Pokazała się też jako jedna z głównych faworytek do małej kryształowej kuli w gigancie oraz do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej PŚ. Udanie też zainaugurowała starty w dyscyplinie dotychczas dla siebie nieznanej - supergigancie. Niestety - kontuzja przerwała triumfalny marsz. Od razu nasunęło się pytanie - kto zastąpi Shiffrin w roli najlepszej slalomistki?

Faworytka wydaje się być jedna - to "wiecznie druga" Szwedka Frida Hansdotter. Niemniej wyskoczyła jej ostatnio rywalka - rewelacyjna Słowaczka Petra Vlhova, która zresztą wygrała slalom w Are. Inne liczące się zawodniczki to choćby zdecydowanie bardziej doświadczona Słowaczka - Veronika Velez Zuzulova, Czeszka - Sarka Strahova, świetnie ostatnio jeżdżąca Norweżka Nina Loeseth oraz Szwajcarka Wendy Holdener.

Poza Loeseth, która wypadła już na starcie pierwszego przejazdu w Lienz wszystkie wyżej wymienione zawodniczki odegrały poważną rolę w zawodach. Po pierwszym przejeździe prowadziła Hansdotter, przed Holdener i chimeryczną, acz ciągle znakomitą Austriaczką Michaelą Kirchgasser. Dalsze miejsca zajęły Strachova, Francuzka Nastasia Noens i wspomniana Vlhova.

Drugi przejazd doprowadził do pewnych, niezbyt dużych przetasowań. Świetnie zjechała dziesiąta po pierwszym przejeździe Austriaczka Carmen Thalmann, która awansowała aż na czwartą lokatę, pociągnęła za sobą Zuzulovą - awans z ósmego, na szóste miejsce. Vlhova odnotowała wspaniały drugi przejazd - najszybszy w stawce. Dla odmiany presji nie wytrzymała Noens spadając na dwunaste miejsce. Czwarta po pierwszym przejeździe Strachova rozdzieliła Vlhovą i Thalmann. Zupełnie zawaliła za to Kirchgasser wypadając z trasy - w tym momencie Vlhova była już na podium z nadziejami na jeszcze lepsze miejsce, niemniej Holdener i Hansdotter zjechały wspaniale i utrzymały swoje miejsca. Frida Hansdotter odniosła trzecie zwycięstwo w karierze (drugich miejsc ma aż czternaście!), zaś Szwajcarka wyrównała swoje najlepsze osiągnięcie z 10.03.2013 (Ofterschwang). Vlhova - rewelacja! Szykuje się nam kolejna Shiffrin (są zresztą rówieśniczkami).

Pełne wyniki

Jarosław Gracka

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%