Alpejski PŚ w Kranjskiej Gorze: Zapowiedź slalomu mężczyzn (lista startowa)

fot. Janis Blaus via flickr.com

W dzisiejszych  bardzo ciężkich zawodach w gigancie Marcel Hirscher zapewnił sobie dwie kryształowe kule: małą za slalom gigant i dużą za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Już jutro w Kranjskiej Gorze będzie mógł dorzucić do tego trzecią kulę, za slalom. 

Puchar Świata w narciarstwie alpejskim mężczyzn jest już bardzo blisko końca. Niedzielny slalom w Kranjskiej Gorze to ostatnie zawody mężczyzn przed finałami w Aspen. Jeszcze przed wylotem do Stanów Zjednoczonych Marcel Hirscher stanie przed szansą zagwarantowania sobie triumfu w końcowej klasyfikacji slalomu. W Aspen mógłby jeździć całkowicie na luzie, ale Henrik Kristoffersen na pewno da z siebie wszystko i będzie chciał zmniejszyć stratę, a nawet całkowicie ją odrobić, choć to akurat nie zależy już od całkowicie od niego. Aktualnie Kristoffersen zajmuje drugie miejsce ze stratą 55 punktów. Trzecie miejsce zajmuje Manfred Moelgg, który zgromadził dotychczas 240 punktów mniej niż Hirscher, a strata do Kristoffersena wynosi 180 oczek. Moelgg bardziej niż o ataku na drugie miejsce może myśleć o obronie przed zawodnikami, którzy plasują się za nim. Czwarty jest Aleksandr Choroszyłow, piąty Dave Ryding, a szósty Felix Neureuther. Do końca sezonu dwa slalomy i zdarzyć się może jeszcze wiele, ale nagłych rewolucji nie należy się spodziewać.

Kranjska Gora gospodarzem Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim była po raz pierwszy w 1968 roku. W sumie PŚ mężczyzn gościł w tym słoweńskim ośrodku 40 razy w ciągu 50 lat trwania Pucharu Świata. Rok temu triumfował tu Marcel Hirscher, ale we wcześniejszych sezonach nie udawało mu się zwyciężać. W 2015 roku wygrał Henrik Kristoffersen, a w 2014 Felix Neureuther. W Kranjskiej Gorze w slalomie zwyciężali w przeszłości także Julien Lizeroux, Andre Myhrer i Manfred Moelgg.

Lista startowa

Pierwszy przejazd slalomu zaplanowany jest na godzinę 9:30. Drugi przejazd powinien rozpocząć się o 12:30. Lider slalomu Marcel Hirscher będzie startował jako pierwszy,  a jego największy rywal Henrik Kristoffersen pojedzie z numerem 3. W zawodach nie wystąpi żaden Polak.