fot. Stephan Vereno / CC BY ND?php>
Trzeba przyznać, że 13 zwycięstw w zawodach PŚ w wieku 22 lat to całkiem niezły wynik. Właśnie tyle slalomowych triumfów ma w swoim dorobku Henrik Kristoffersen, który dodatkowo raz zwyciężył w slalomie gigancie. Dziś w Kitzbühel będzie miał możliwość sięgnięcia po 14. triumf dzięki czemu zrównałby się z Mario Mattem.
?php>Oglądając slalomy Pucharu Świata można mieć wrażenie, że "to już kiedyś było". A to wszystko przez dominację dwójki alpejczyków: Henrika Kristoffersena i Marcela Hirschera, którzy zazwyczaj zajmują dwa pierwsze miejsca. W tym sezonie tylko raz, w Zagrzebiu, wygrał ktoś inny, a był to Manfred Moelgg. W poprzednim roku wygrał w Kitzbühel Henrik Kristoffersen, drugie miejsce zajął Marcel Hirscher, a trzecie Fritz Dopfer, który jest obecnie kontuzjowany. Również tydzień temu w Wengen na pierwszym miejscu był Kristoffersen, a drugi Hirscher.
?php>W slalomach w zawodach Hahnenkammrennen w Kitz najczęściej wygrywał nie kto inny niż Ingemar Stenmark. Szwed na wielu trasach Pucharu Świata jest najbardziej utytułowanym zawodnikiem. W Kitzbühel triumfował on 5-krotnie. Spośród zawodników, którzy dziś wystartują w Kitzbühel na trasie Ganslern dwa razy wygrywał Felix Neureuther, a po razie Kristoffersen, Hirscher, Jean-Baptiste Grange, Julien Lizeroux i Matthias Hargin.
?php>?php>Pierwszy przejazd rozpocznie się o godzinie 10:30, a drugi o 13:30. Z numerem 65. na trasę wyruszy reprezentant Polski, Michał Jasiczek.
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz