Alpejski PŚ w Garmisch-Partenkirchen: W niedzielę ostatnie zawody PŚ przed igrzyskami (lista startowa)

fot. Christian Allinger / CC BY NC SA

Garmisch-Partenkirchen to ostatni przystanek alpejskiego Pucharu Świata przed Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi. Dziś w pierwszym zjeździe triumfowała Lindsey Vonn, która po raz 80. wygrała zawody Pucharu Świata. Jutro zawodniczki znów będą rywalizować w tej konkurencji. Będzie to już ostatni sprawdzian formy przed olimpijskimi zmaganiami w Pjongczang.

Pierwszy zjazd w Garmisch-Partenkirchen był jakby potwierdzeniem tego, co obserwowaliśmy w poprzednich zawodach w zjeździe w sezonie 2017/2018. Na podium stanęły Lindsey Vonn, Sofia Goggia i Cornelia Hütter. Każda z nich ma już na koncie wygraną w zjeździe w tym sezonie i zajmują one czołowe miejsca w klasyfikacji tej konkurencji. Jedynie czwarte miejsce Breezy Johnson można uznać za małą niespodziankę. Dla Johnson jest to najlepszy wynik w karierze. Ciekawe, czy będzie ona w stanie jutro powtórzyć tak dobrą jazdę. O zwycięstwo znów powinny walczyć Sofia Goggia i Lindsey Vonn. Obie wygrały w tym sezonie po dwa zjazdy, a różnica między ich dzisiejszymi czasami to zaledwie 0,02 sek. Dobry występ w pierwszym zjeździe miały Lara Gut i Anna Veith, na które wciąż patrzymy przez pryzmat kontuzji kolan, w wyniku których musiały one w zeszłym roku przejść operację, a następnie długą rehabilitację. Obie zawodniczki dobre występy przeplatają jednak tymi gorszymi i brakuje im jeszcze stabilizacji. Do walki o podium z pewnością będzie chciała się włączyć Tina Weirather, która cały czas jest wysoko w klasyfikacji zjazdu i musi jeździć nieco lepiej niż dziś, aby nie zostać w tyle jeśli chodzi o starania o małą kryształową kulę. Niemieccy kibice nie mogli być do końca usatysfakcjonowani w sobotę, gdyż ich najlepsza zawodniczka - Viktoria Rebensburg 0 uplasowała się dopiero na 11. miejscu. W zeszłym roku Rebensburg stała w Garmisch-Partenkirchen na podium i oczekiwania wobec niej chyba były nieco większe. Na szczęście będzie miała jutro okazję do poprawy.

W klasyfikacji zjazdowej walka o małą kryształową kulę wciąż wygląda bardzo interesująco. Wydaje się, że realne szanse na tę zdobycz mają cztery zawodniczki. Liderką jest Sofia Goggia, która zgromadziła jak dotąd 349 punktów, na drugim miejscu jest Lindsey Vonn z sumą 306 punktów, na trzecim Tina Weirather, która ma 298 punktów, a na czwartym Cornelia Hütter - 269 punktów. Piąta jest Mikaela Shiffrin, która do Hütter traci niewiele - 7 punktów, ale Shiffrin w zjazdach startuje wybiórczo, a w Garmisch-Partenkirchen nie startuje, więc wydaje się mało prawdopodobne, żeby jeszcze włączyła się do pościgu za Goggią.

Jutrzejszy zjazd odbędzie się na skróconej trasie (dzisiejsze przejazdy trwały w najlepszym przypadku zaledwie 1 minutę i 12 sekund). Dystans zwiększy się z 2180 m do 2700 m. Na liście startowej są zaledwie 42 zawodniczki, o 2 mniej niż w pierwszym zjeździe. Nie wystartują bowiem Jacqueline Wiles i Romane Miradoli, które upadły na trasie Kandahar w sobotę. Jedna zmiana nastąpiła w składzie Austriaczek. Elisabeth Reisinger zostanie zastąpiona przez Ariane Rädler.

Lista startowa

Zawody rozpoczną się o godzinie 12:30. Z numerem 1. pojedzie Nicole Schmidhofer. Tina Weirather dostała numer 5., Lindsey Vonn pojawi się na trasie z 7., jako 9. pojedzie Sofia Goggia. Nieco dłużej trzeba będzie poczekać na Cornelię Hütter (numer 15.), Annę Veith (numer 17.) czy Larę Gut (numer 19.).

Źródło: Informacja własna