Zamknij

Alpejski PŚ w Courchevel: Kto zrobi sobie świąteczny prezent w slalomie równoległym? (lista startowa)

19:50, 19.12.2017 Marek Cielec Aktualizacja: 19:56, 19.12.2017
Skomentuj

fot. Andrea Miola

Drugiego dnia rywalizacji w alpejskim Pucharze Świata kobiet w Courchevel czekają nas zawody w slalomie równoległym. Wcześniej, o godzinie 13:00 odbędą się kwalifikacje do głównych zmagań.

Jutrzejsze zawody w slalomie równoległym będą jednymi z trzech tego typu zmagań w PŚ kobiet. Później odbędą się jeszcze podobne zawody w Oslo i Sztokholmie, choć z nieco zmienionymi zasadami, gdyż będą to zawody z rodzaju City Event. W przypadku rywalizacji w Oslo czy Sztokholmie nie będą przeprowadzane kwalifikacje, natomiast w Courchevel taki bieg kwalifikacyjny zostanie rozegrany. Kwalifikacje, które rozpoczną się o godzinie 13:00 w Courchevel, wyłonią 32 zawodniczki, które będą mogły wziąć udział w wieczornych wyścigach. Eliminacje składają się wyłącnie z jednego przejazdu, który będzie mieć miejsce na trasie z bramkami gigantowymi, jednak przepisy dotyczące odstępów między bramkami stosuje się takie jak do slalomu. Jeżeli na 32. miejscu znajdą się dwie zawodniczki, do zawodów awansuje ta z wyższym numerem startowym. W przypadku Pucharu Świata jest to nowość, bo jeszcze nigdy nie były organizowane osobne kwalifikacje do slalomu równoległego. Zazwyczaj obsada takich wyścigów ustalana była na podstawie rankingu. Niekiedy (tak jak to było we wczorajszym gigancie równoległym mężczyzn w Alta Badia) część zawodników miała gwarantowane miejsce na podstawie rankingu WCSL, a część kwalifikowała się poprzez zawody PŚ w dniu poprzednim.

Jeśli chodzi o główny konkurs w slalomie równoległym to pojedynki w pierwszej rundzie, w których brać będą udział po 2 zawodniczki rywalizujące bezpośrednio ze sobą, będą dwuprzejazdowe (maksymalna różnica po pierwszym przejeździe to 0,5 sek.). Natomiast od drugiej rundy panie będą ścigać się ze sobą tylko jeden raz. Alpejka z niższym numerem będzie mogła wybrać trasę, po której będzie jechać. Zawodniczki, które odpadną w ćwierćfinale, będą rywalizować w kolejnych wyścigach o końcową pozycję w rankingu. W przypadku wcześniejszych rund, o kolejności w klasyfikacji będzie decydował czas z pierwszej rundy. Ten czas może być też rozstrzygający w przypadku gdy dwie narciarki w danym wyścigu uzyskają taki sam wynik. Remis w finale czy małym finale sprawia, że zawodniczki mogą być sklasyfikowane ex aequo na tym samym miejscu. Co ważne, punktów nie zdobywa tylko najlepsza "30", ale także zawodniczki sklasyfikowane na miejscach 31. i 32. w takiej samej ilości jak za miejsce 30., a zatem po jednym punkcie. Punkty te wliczają się do klasyfikacji generalnej PŚ i klasyfikacji slalomu, jednak nie przyznaje się punktów do rankingu WCSL.

W poprzednim sezonie odbyły się tylko jedne zawody kobiet w slalomie równoległym - City Event w Sztokholmie. Zwyciężyła wówczas Mikaela Shiffrin, która w finale pokonała Veronikę Velez-Zuzulovą. O trzecie miejsce walczyły Nina Løseth i Frida Hansdotter. Ostatecznie trzecie miejsce zajęła Nina, a Frida była czwarta.

Zawody w Courchevel będą ostatnimi dla kobiet przed świętami Bożego Narodzenia. Później panie wrócą do rywalizacji w dniach 28-29. grudnia w Lienz.

Lista startowa kwalifikacji

Początek kwalifikacji wyznaczony jest na godzinę 13:00, natomiast zawody główne mają rozpocząć się o godzinie 18:00. Na liście startowej kwalifikacji znalazło się 71 zawodniczek. Jako pierwsza pojedzie Frida Hansdotter. Na reprezentantkę Polski - Marynę Gąsienicę-Daniel - trzeba będzie trochę poczekać. Polka ma numer 68.

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%