fot. Rosmarie Knutti / rk-photography.ch?php>
Supergigant mężczyzn to konkurencja, której zwycięzca w Pucharze Świata 2017/2018 jest już znany. Wiadomo, że małą kryształową kulę odbierze jutro Norweg Kjetil Jansrud, po raz drugi z rzędu i po raz trzeci w karierze. Wciąż jednak jest o co walczyć. Ostatni supergigant sezonu rozpocznie się w Åre w czwartek o godzinie 12:00.
?php>Chociaż Kjetil Jansrud zapewnił już sobie małą kryształową kulę za supergigant i teoretycznie mógłby jutro pojechać już na luzie to Norweg również ma jeszcze coś do zyskania. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata dziś Jansrud został wyprzedzony przez Beata Feuza i spadł na trzecie miejsce. Z pewnością Jansrud wolałby jednak zakończyć sezon w czołowej trójce Pucharu Świata, ale zainteresowanych tą pozycją jest więcej. Poza Feuzem i Jansrudem są to Aksel Lund Svindal i Alexis Pinturault. W supergigancie szanse na największą zdobycz punktową maą Feuz, Jansrud i Svindal. Cała trójka jest w stanie wygrać i zapisać na swoim koncie 100 punktów, co byłoby już niemal gwarancją sukcesu. Z kolei Alexis Pinturault w supergigancie zbiera zazwyczaj niewiele punktów, a więcej przygarnia za slalom gigant i slalom. Jednak aby mieć odrobić straty musiałby spisać się nadzwyczaj dobrze we wszystkich trzech zawodach, które pozostały do zakończenia sezonu. Możliwe, że w gigancie wystartuje także Jansrud, który próbował już startować w tej konkurencji w tym sezonie, ale punkty zdobył tylko za gigant równoległy w Alta Badia. Jeśli chodzi o punkty, to sytuacja przedstawia się następująco: Beat Feuz zgromadził jak dotąd 856 punktów. Jansrud ma do niego 12 punktów straty, Svindal 30, a Alexis Pinturault 149.
?php>Również klasyfikacji supergiganta możliwe są spore zmiany, oczywiście poza miejscem pierwszym. Drugi jest aktualnie Hannes Reichelt, który do Jansruda traci 138 punktów. 37-letni Austriak będzie się musiał jutro postarać, aby nie opuścić czołowej trójki, bowiem jego przewaga nad kilkoma zawodnikami jest bardzo mała. Trzeci w klasyfikacji Vincent Kriechmayr jest od Reichelta gorszy o zaledwie 2 punkty. Dystans Svindala do Reichelta to 8 punktów, a strata Maxa Franza to tylko 18 punktów. Szanse na wyprzedzenie Reichelta mają także: Beat Feuz (48 punktów straty), Adrien Theaux (53 punkty straty), Aleksander Aamodt Kilde i Josef Ferstl (59 punktów straty), Matthias Mayer (62 punkty straty) oraz Andreas Sander (78 punktów straty). Tak niewielkie różnice wynikają także z tego, że w tym sezonie odbyło się jedynie 5 supergigantów, a poza Jansrudem, który 4 razy stał na podium i miał tylko jeden nieudany występ (35. miejsce w Val Gardenie), żaden z zawodników nie prezentował bardzo regularnej i wysokiej formy. Wydaje się, że to w grupie Reichelt, Kriechmayr, Svindal, Feuz, Mayer należy upatrywać dwójki, która stanie obok Jansruda na supergigantowym podium dla najlepszej trójki sezonu.
?php>Jutrzejszy supergigant to także szansa na jeszcze lepsze zapoznanie się ze stokiem, na którym za rok zawodnicy będą rywalizować o medale mistrzostw świata. Panowie niezbyt często mają okazję uczestniczyć w zmaganiach pucharowych w Åre w konkurencjach szybkościowych. Po raz ostatni zawody PŚ w supergigancie odbyły się w tym szwedzkim kurorcie narciarskim w 2009 roku. Wygrał wtedy Werner Heel, drugi był Aksel Lund Svindal, a trzeci Christof Innerhofer.
?php>Stawkę czołowych 24 supergigancistów, którzy mają prawo startu w finałowych zawodach PŚ (spośród najlepszych 25 brakuje kontuzjowanego Petera Filla) uzupełniają mistrz świata juniorów Marco Odermatt oraz Marcel Hirscher jako zdobywca ponad 500 punktów w klasyfikacji generalnej. Hirscher w supergigancie wystąpi po raz pierwszy w tym sezonie. Zdobył on już małe kryształowe kule za slalom oraz gigant, a także dużą kryształową kulę za klasyfikację generalną, może zatem bez obaw o utratę trofeów wziąć udział w supergigancie. W tej konkurencji również wygrał już zawody PŚ.
?php>?php>W supergigancie, rozpoczynającym się o godzinie 12:00, z numerem pierwszym pojedzie Matthias Mayer. Zawody zakończy przejazd Marcela Hirschera, który ma numer 26.
?php>Źródło: Informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz