Alpejski PE w Innichen: Wygrana Elisabeth Kappaurer, Gąsienica-Daniel 21., klasyfikacja giganta dla Lysdahl, generalna dla Riis-Johannessen

fot. Ola Matsson / CC BY NC SA

We włoskim Innichen/San Candido odbywają się ostatnie w sezonie, finałowe zawody Pucharu Europy w narciarstwie alpejskim. W lutym w Sarntal zakończył się Puchar Europy w konkurencjach szybkościowych, natomiast Innichen jest miejscem zmagań w konkurencjach technicznych. Dziś w slalomie gigancie rywalizowały zawodniczki, w tym Maryna Gąsienica-Daniel, która zajęła 21. miejsce. Zwyciężyła Austriaczka Elisabeth Kappaurer.

Już przed dzisiejszymi zawodami zwycięstwo w klasyfikacji giganta miała zapewnione Norweżka Kristin Anna Lysdahl. Jednak dla niej te zawody były szczególnie ważne z innego powodu. W klasyfikacji generalnej cyklu zajmowała ona 2. miejsce, mając wciąż realną szansę na wyprzedzenie swojej rodaczki Kristiny Riis-Johannessen. Gigant, który jest mocną stroną Lysdahl był dla niej szansą na odrobienie strat.

Po pierwszym przejeździe Lysdahl była na dobrej drodze, aby zmniejszyć straty do Riis-Johannessen, gdyż zajmowała 4. miejsce, podczas gdy Riis-Johannessen była 9. Prowadziła Austriaczka Elisabeth Kappaurer, do której Lysdahl traciła 0,95 sek., a Riis-Johannessen 2,33 sek. Kappaurer wypracowała sobie dość pokaźną przewagę, bo druga w klasyfikacji pierwszego przejazdu Meta Hrovat była gorsza o 0,86 sek. Trzecie miejsce zajmowała kolejna Słowenka - Tina Robnik (+0,88 sek.). Za Lysdahl na miejscu piątym plasowała się Katharina Liensberger (+0,96 sek.), a na szóstym Jessica Hilzinger (+1,54 sek.). Siódma była Kristine Gjelsten Haugen (+1,62 sek.) z Norwegii, ósma złota medalistka mistrzostw świata juniorów Camille Rast (+2,32 sek.), a dziesiąta Słowenka Katarina Lavtar (+2,35 sek.). Maryna Gąsienica-Daniel do liderki straciła 3,32 sek. Pozwalało to reprezentantce Polski na uplasowanie się w połowie rywalizacji na 20. miejscu.

Tak pewnego prowadzenia Elisabeth Kappaurer nie mogła dziś oddać. Drugi przejazd nie był idealny, ale i tak na wysokim poziomie. Kappaurer po raz czwarty w tym sezonie (i w całej karierze) stanęła na podium Pucharu Europy, a po raz pierwszy zwyciężyła. Wygrana Austriaczki nie może dziwić, tym bardziej, że ostatnio bardzo dobrze spisywała się również w Pucharze Świata, w którym zajęła 16. miejsce w gigancie i 14. w slalomie w Squaw Valley. Z czołowej trójki wypadły Słowenki, natomiast zyskały Katharina Liensberger, która zajęła drugie miejsce (+0,72 sek.) oraz Jessica Hilzinger, która została sklasyfikowana na 3. miejscu. Źle potoczyły się losy Kristin Lysdahl, która nie ukończyła drugiego przejazdu. Sprawiło to, że może już pożegnać się ze zwycięstwem w klasyfikacji generalnej Pucharu Europy mimo niezbyt imponującego występu Kritiny Riis-Johannessen. Czwarte miejsce zajęła Meta Hrovat, piąte Camille Rast, szóste Tina Robnik, siódme Katarina Lavtar. Na pozycji ósmej znalazła się Katerina Paulathová, na dziewiątej Kristine Gjelsten Haugen, a na dziesiątej Szwedka Lovisa Grant. Kristina Riis-Johannessen dopisała dziś do swojego konta 15 punktów za zajęcie 13. miejsca. Jednak nawet bez tej zdobyczy nie musiałaby się martwić o końcowy triumf w Pucharze Europy, gdyż miała przewagę 101 punktów nad Lysdahl. W tym sezonie Maryna Gąsienica-Daniel punktowała w każdym występie w slalomie gigancie w ramach Pucharu Europy. Nie inaczej było dzisiaj. Polka spadła o jedno miejsce niżej i została sklasyfikowana na 21. miejscu. Strata Maryny do dzisiejszej zwyciężczyni wyniosła równe 4 sekundy.

Pełne wyniki giganta

W klasyfikacji slalomu giganta (jak już wcześniej wspomniano) zwyciężyła Kristin Anna Lysdahl, która uzbierała 540 punktów. Drugie miejsce ze stratą 126 punktów zajęła Jessica Hilzinger, która jest jeszcze w wieku juniorskim. Za sprawą dzisiejszej wygranej na trzecie miejsce przesunęła się Elisabeth Kappaurer, która zepchnęła z tej pozycji Kristinę Riis-Johannessen. Jednak Norweżka też nie powinna chodzić smutna, gdyż bez względu na rezultaty niedzielnego slalomu jest już pewna wygranej w klasyfikacji generalnej. Maryna Gąsienica-Daniel w gigancie zajęła 26. miejsce, a w klasyfikacji łącznej jest na 71. miejscu. To jedyna Polka, która w tym sezonie zdobyła punkty Pucharu Europy.

Jutro w Innichen odbędą się zawody w slalomie gigancie mężczyzn, zaś w niedzielę zarówno panie jak i panowie będą ścigać się w slalomie.