?php>
Włosi zdecydowanie zdominowali rywalizację podczas pierwszego dnia zmagań Letniego Pucharu Kontynetalnego w Wiśle. Reprezentanci tego kraju uplasowali się na 1., 5. i 6. miejscu. Co Alex Insam, szósty skoczek dzisiejszego konkursu sądzi o swoim występie?
?php>Zdaniem Insama, jego pierwszy skok nie był za dobry. - Byłem za bardzo podekscytowany, ale w drugiej serii było już dobrze i udało mi się poprawić lokatę, którą zajmowałem po pierwszej serii - powiedział.
?php>Włoch mógł uplasować się jeszcze wyżej, jednak odjęto mu sporo punktów za lądowanie. Wytłumaczył to tym, że nadal ma w pamięci swój upadek na tej skoczni podczas tegorocznego Pucharu Świata. - Wierzę, że jutro pokażę się z lepszej strony - zapewnił.
?php>Według Włocha warunki nie sprawiały dzisiaj większego problemu i były dla wszystkich takie same. Tym bardziej cieszy go, że w tak uczciwym konkursie wysokie lokaty zajęli jego koledzy z kadry. Sukcesu grupy upatruje w osobie Łukasza Kruczka. - Jest naprawdę wspaniałą osobą, która bardzo ciężko pracuje. Takie są tego efekty - cieszył się.
?php>Skoczek nie ma jeszcze sprecyzowanego celu na przyszły sezon. Chce po prostu dobrze skakać. By było to możliwe, konieczne są treningi. W przyszłym tygodniu włoska kadra będzie szlifować formę w Szczyrku. Bezpośrednio po zgrupowaniu udadzą się do Klingenthal na kolejne zawody Letniego Pucharu Kontynentalnego.
?php>Zuzanna Wydera?php>
Źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz