Zamknij

A. Zniszczoł: "Zmieniłem się i wiem, że stać mnie na wiele"

15:57, 11.07.2016 Mateusz Król Aktualizacja: 00:13, 12.07.2016
Skomentuj

aleksander-zniszczol

Miniony sezon był bardzo nieudany dla Aleksandra Zniszczoła. Skoczek kadry A był w tak słabej formie, że praktycznie nie startował w zawodach. Przystąpił jednak do przygotowań do sezonu z nową motywacją. Zaowocowało to piątym miejscem w niedzielnym konkursie FIS Cup w Szczyrku. Po jego zakończeniu udało nam się porozmawiać z zawodnikiem.

Już na pierwszy rzut oka widać, że nie ma śladu po zmęczonym porażkami Zniszczole, którego widywaliśmy zimą. Skoczek jest pełen energii i chce walczyć o dobre rezultaty. - Małymi kroczkami do celu. Zmieniła się nam technika i nie można tego przeskoczyć. Trzeba się tego nauczyć, utrwalić i ze spokojem do tego podejść, z cierpliwością - powiedział - Skoki to nie taki sport jak powiedzmy piłka nożna, gdzie jesteś zestresowany, zły, wyjdziesz na trening i kopiesz tysiąc razy, tylko idziesz na trening i masz 6 skoków, więcej nie dasz rady skoczyć ze stuprocentową koncentracją. To dziwny, trudny sport, ale taki sobie wybrałem i idę dalej, ważne, że do przodu.

Zawodnika nie zdeprymował spadek do kadry B, zapewne przeczuwał taką kolej rzeczy po słabym sezonie. W nowej grupie może liczyć na wsparcie kolegów i sztabu, na treningach widuje się też z głównym szkoleniowcem, Stefanem Horngacherem. - To jest nasz główny trener i on przedstawia całą wizję i nasze zadania. Cały czas jest z nami, widzi nas jak skaczemy. Nie daje nam uwag na treningu, ale mam bardzo dobrych trenerów w grupie i jestem bardzo zadowolony, że się tak fajnie poukładało, bo troszkę się zmieniłem i wiem, że stać mnie na wiele - zadeklarował.

Skoczek WSS Wisła odważnie stawia sobie cele na przyszły sezon. Chce wygrywać konkursy i startować w zawodach najwyższej rangi. Pierwszą szansę będzie miał już podczas LGP w Wiśle, gdzie ma nadzieję, że wystartuje. - Jestem pełen optymizmu. Nie jest źle, idzie cały czas do przodu, cały czas to sobie utrwalam i jest fajnie, bo jest w miarę stabilnie - zakończył.

Źródło: informacja własna

 

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%