Rekordziści Turnieju Czterech Skoczni: Najlepsi w klasyfikacji generalnej

Turniej Czterech Skoczni rozgrywany jest od 1953 roku z inicjatywy przedstawicieli czterech klubów - gospodarzy wydarzenia z Niemiec i Austrii. Jak sama nazwa wskazuje, konkursy odbywają się na czterech obiektach - Schattenbergschanze w Oberstdorfie, Grosse Olympiaschanze w Garmisch - Partenkirchen, Bergisel w Innsbrucku oraz Paul-Ausserleitner-Schanze w Bischofshofen. Niektórzy zawodnicy często określają Turniej jako morderczy z tego powodu, że częstotliwość konkursów, jak i samych kwalifikacji, jest bardzo duża. W krótkich odstępach czasowych trzeba się przemieszczać do nowych miejsc. Ten kto to wytrzyma, już na zawsze zapisze się na złotych kartach tej dyscypliny sportowej.

Tak też się stało z Janne Ahonenem. Fiński skoczek narciarski, który niedawno zakończył po raz trzeci karierę sportową aż pięciokrotnie triumfował w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. Piastuje on samodzielnie miejsce pierwsze w klasyfikacji największej ilości zwycięstw poszczególnych edycji konkursu. Pierwszą wygraną klasyfikacji generalnej odniósł podczas 47 edycji konkursu w latach 1998/1999. Wówczas wyprzedził on dwóch reprezentantów Japonii: Noriakiego Kasaiego i Hideharu Miyahire. Drugi raz triumfował w sezonie 2002/2003 pokonując takie sławy skoków narciarskich jak: Svena Hannawalda i Adama Małysza. 53 (2004/2005) i 54 (2005/2006 ex aeuquo z Jakubem Jandą) edycja Turnieju Czterech Skoczni również padły łupem Fina. Ostatni raz przed erą austriackich zwycięstw Janne Ahonen zwyciężył w Turnieju w sezonie 2007/2008. W tej edycji pokonał Thomasa Morgensterna i Michaela Neumayera. Ahonenowi w dorobku całej swojej kariery brakowało tylko indywidualnego medalu Igrzysk Olimpijskich. Lecz, patrząc na osiągnięcia m.in. w Turnieju Czterech Skoczni, można rzec, że jest jednym z najlepszych skoczków w historii dyscypliny skoków narciarskich.

Na drugim miejscu w tej klasyfikacji uplasował się Jens Weissflog z liczbą czterech zwycięstw całego Turnieju. Utytułowany niemiecki skoczek narciarski (najpierw reprezentował barwy Niemieckiej Republiki Demokratycznej), wygrał klasyfikacje imprezy w sezonach 1983/1984 (33 edycja), 1984/1985 (34 edycja), 1990/1991 (39 edycja) i 1995/1996 (44 edycja). Podium w tabeli największej liczby zwycięstw Turnieju uzupełniają reprezentant Niemiec - Helmut Recknagel (1957/1958, 1958/1959, 1960/1961) i reprezentant Norwegii - Bjoern Wirkola (1966/1967, 1967/1968, 1968/1969), którzy zgromadzili na swoim koncie po trzy wygrane.

Na pozostałych miejscach w zestawieniu znajdują się zawodnicy, którzy dwukrotnie triumfowali w Turnieju Czterech Skoczni. A są to między innymi: Kamil Stoch (2016/2017 i 2017/2018), Gregor Schlierenzauer (2011/2012 i 2012/2013), czy Matti Nykeanen (1982/1983 i 1987/1988).

Bjoern Wirkola jest jedynym skoczkiem, który wygrał TCS trzy razy z rzędu.

Bjoern Wirkola / fot. Wikipedia

Najwięcej zwycięstw z rzędu w Turnieju Czterech Skoczni ma na swoim koncie zapisane Bjoern Wirkola. Przez trzy sezony (1966/1967, 1967/1968, 1968/1969) był niepokonany w tych prestiżowych zawodach. Następni zawodnicy w stawce, wyrywali Turniej dwukrotnie z rzędu: Helmut Recknagel (1957/1958, 1958/1959), Jochen Danneberg (1975/1976, 1976/1977), Hubert Neuper (1979/1980, 1980/1981), Jens Weissflog (1983/1984, 1984/1985), Ernst Vettori (1985/1986, 1986/1987), Janne Ahonen (2004/2005, 2005/2006), Gregor Schlierenzauer (2011/2012, 2012/2013) i Kamil Stoch (2016/2017, 2017/2018).

Janne Ahonen ponownie najlepszy został w klasyfikacji ilości podiów w całym turnieju. Fin, który wyrasta na prawdziwego dominatora w konkursach w Niemczech i Austrii, stanął dziesięciokrotnie na podium całego cyklu. Pięć razy triumfował (1998/1999, 2002/2003, 2004/2005, 2005/2006), trzykrotnie plasował się na drugim stopniu podium (1999/2000, 2000/2001, 2009/2010) i dwukrotnie musiał zadowolić się miejscem trzecim (1994/1995, 1997/1998). Z liczbą dziewięciu podiów, na drugim miejscu uplasował się Jens Waissflog. Reprezentant najpierw Niemieckiej Republiki Demokratycznej, a w późniejszych latach Państwa Niemieckiego, czterokrotnie wygrywał Turniej Czterech Skoczni (1983/1984, 1984/1985, 1990/1991 i 1995/1996), również cztery razy stał o stopień niżej na podium (1982/1983, 1987/1988, 1988/1989 i 1993/1994) i raz zdobył trzecie miejsce (1989/1990). W tym zestawieniu nie mogło również zabraknąć Bjoerna Wirkoli. Norweg oprócz wspomnianych wyżej trzech wiktorii, dwukrotnie był drugi (1964/1965, 1969/1970) i raz mógł zagościć na najniższym jego stopniu (1965/1966). Na kolejnych miejscach w klasyfikacji mamy m.in.: Matti Nykeanena (5 razy na podium), Thomasa Morgensterna (5 razy na podium), Andreasa Goldbergera (4 razy na podium), Gregora Schlierenzauera (4 razy na podium), Eino Kirjonena (4 razy na podium) Helmuta Recknagela (3 razy na podium) i Jochena Danneberga (3 razy na podium).

Wśród zawodników, którzy nie schodzili z podium klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni przez kilka sezonów z rzędu triumfuje Bjoern Wirkola. Norweg aż sześć razy był w najlepszej trójce. Było to w latach 1965 - 970. Czterokrotnie z rzędu na podium goszczony był Janne Ahonen (199-2001). Również Jens Weissflog często zajmował miejsca na podium w trakcie Turnieju Czterech Skoczni. Dwukrotnie miał on serię trzech podiów pod rząd (1982-1988, 1988-1990). Matti Nykeanen tak samo jak Weissflog nie schodził z turniejowego podium przez trzy edycje (1982-1985).

Kamil Stoch wygrał dwie ostatnie edycje TCS. Teraz też jest wśród faworytów

W klasyfikacji największych przewag punktowych na koniec Turnieju, polscy zawodnicy mogą pochwalić się dwoma miejscami w czołówce. Adam Małysz w 49 edycji (2000/2001) pokonał będącego na drugim miejscu Janne Ahonena o 104.4 pkt. Jest to najwyższa przewaga nad drugim zawodnikiem w historii całego Turnieju Czterech Skoczni. Co ciekawe, Adam Małysz w tej edycji wygrał wszystkie kwalifikacje do poszczególnych czterech konkursów, oraz jako pierwszy skoczek w historii przekroczył granicę 1000 pkt. w klasyfikacji generalnej. Na drugim miejscu w tym zestawieniu plasuje się Matti Nykeanen w sezonie 1987/1988. Wówczas Fin pokonał o 99 pkt. reprezentanta Niemieckiej Republiki Demokratycznej - Jensa Weissfloga. Trzecia pozycja należy do Kamila Stocha. Polak w sezonie 2017/2018 osiągnął przewagę wynoszącą 69.6 pkt nad drugim Wellingerem.

Źródło: Informacja własna / Wikipedia / FIS